Dojeżdżamy, jesteśmy pierwsi... zabieramy się za przygotowanie jachtu do rejsu
Ostatecznie w darłowskim porcie zbierają się:
Tomek - Kapitan,
Ewelina,
Emil,
Michał,
i ja - samozwańczy szef Rady Starszych Rejsu.
Ewelina i Michał pierwszy raz idą w morze....
Na kilka dni naszym domem stanie siÄ™ nasza Yachtclubowa flagowa jednostka - SY Kookaburra - Carter 30
Przed rejsem jacht wymaga ciut przeglądu i przygotowań, no i oczywiście zaprowiantowania.... Zasadnicze sprawy załatwiamy w pobliskim Lidlu...
Mała niespodzianka, butla z gazem jest pusta... - święto, na napełnienie musimy poczekać do jutra rana .... co trochę modyfikuje nasze plany...
Po wykonaniu niezbędnych prac i małym relaksie, mała drzemka... mi przypada hundkoja - i od tej nocy wiem już które śruby i gdzie wystają....